Zapłakana, bo jakiś frajer spierdolił jej życie...
Niewielki, przytulny pokoik, oświetlony setką małych kolorowych lampeczek. W samym środku ona.
Dziewczyna z telefonem w dłoni i stertą chusteczek leżąca na różowej pościeli, zapłakana bo jakiś frajer
spierdolił jej życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz