Za jedność. Za to, że mimo wszystko łączy. Za to, że nigdy nie umrze, bo zawsze będzie żył w moim sercu.
Za fokusa, który poraża mnie swoim bezdechem, za Piha, który miażdży mnie tekstami, za Gurala którego flow ubóstwiam, za Pezeta i jego 'muzykę emocjonalną', która pomogła mi wiele razy. Oraz za małolata i jego niesamowity luz na bitach.
For A. ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz