niedziela, 5 lutego 2012

Pokój, Wiara, Miłość, Nadzieja


Cztery świece spokojnie płonęły. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza
powiedziała : Ja jestem POKÓJ - niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić. Myślę, że nie
pozostaje mi nic innego jak zgasnąć. I płomień tej świecy zgasł. Druga powiedziała :
Ja jestem WIARA - niestety nie jestem już nikomu potrzebna. Ludzie nie chcą o mnie nic
wiedzieć, nie ma sensu żebym dalej płonęła ! Ledwo to powiedziała, lekki powiew wiatru
zgasił ją. Bardzo smutna trzecia świeca powiedziała : Ja jestem MIŁOŚĆ - Nie mam już siły
dalej płonąć. Ludziom nie zależy na mnie i nie chcą mnie rozumieć. Nienawidzą najbardziej tych,
którzy ich najbardziej kochają... czyli swoich najbliższych... I nie czekając długo ta świeca zgasła.
Nagle do pokoju weszło dziecko i zobaczyło trzy zgaszone świece. Przestraszone zawołało, Co
robicie ?! Musicie płonąć - boje się ciemności !! Wzruszona czwarta świeca powiedziała :
Nie bój sie i nie płacz, dopóki ja płonę, zawsze możesz zapalić tamte trzy świece. Ja jestem
NADZIEJĄ. Z błyszczącymi i pełnymi łzami oczyma, dziecko wzięło czwarta świecę i zapaliło
trzy pozostałe płomienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Light Purple Pointer 1xff#ffffffxff2xff♥xff30xff25xff100xff3xff0xff50xff0