Bo powiedział mi, że jestem najlepszą rzeczą jaką spotkał w życiu. I
byłam tak rozczulona, że nawet nie zwróciłam uwagi na fakt, że nazwał
mnie R Z E C Z Ą. Po prostu stałam z uśmiechem rodem z marnego serialu
komediowego i spoglądałam w najpiękniejsze oczy. Przepełnione miłością
do granic możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz